Newsletter WŻCh w Polsce – wrzesień 2016

30 września 2016

 

Skrót najważniejszych informacji miesiąca:

  • Forum Wspólnot Lokalnych – zmiana miejsca!
  • Przymierza na rozpoczęcie roku formacyjnego w Chicago
  • Otwarcie poradni Psychologiczno-Duchowej w Poznaniu
  • Jezuici zapraszają do modlitwy w intencji Kongregacji
  • ŚWIADECTWO Z IV TYGODNIA ĆD
  • Konferencja o kościele prześladowanym w Kaliszu
  • Na rekolekcje Ignacjańskie…
  • Medytacja 17.09.2016
  • WŻCh Syria. Przeżywamy czas łaski w czasie wojny.

Jak pięknie byłoby pozostawić świat lepszym niż go zastaliśmy!
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) 28 września 2016

Forum Wspólnot Lokalnych – zmiana miejsca!

15 października 2016 odbędzie się zapowiadane Forum Wspólnot Lokalnych. Nastąpiła jednak zmiana jego miejsca na ul św. Szczepana (obok Narbutta), dom duszpasterski Jezuitów. Na poniższej mapce znajdziecie szczegóły.


Przymierza na rozpoczęcie roku formacyjnego w Chicago

W odpowiedzi na dar miłości Boga do mnie pragnę coraz bardziej kochać i naśladować Jezusa Chrystusa oraz uczestniczyć w Jego misji”. Fragment tekstu Przymierza.

11 września 2016 roku w kaplicy Ojców Jezuitów w Chicago, odbyła się uroczysta Msza św. na rozpoczęcie Nowego Roku Formacyjnego sprawowana przez Tomasza Oleniacz SJ i Jerzego Mordarskiego SJ. O oprawę liturgiczną zadbała grupa Ichtis, która przygotowała piękną procesję z darami. Podczas Mszy św. posługiwał też zespół muzyczny Magis, który swoją muzyką i śpiewami ubogacił liturgię.

Była to szczególna Eucharystia, ponieważ podczas niej Aneta Kumięga (na zdjęciu w środku) Koordynator Lokalny, odnowiła swoje przymierza czasowe oraz: Barbara Burzyńska i Marta Koczwara złożyły po raz pierwszy przymierze czasowe. Po uroczystym zawierzeniu, osoby podejmujące przymierze otrzymały pamiątkowe ikony Świętej Rodziny. Zaraz po Mszy św. odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której mogliśmy uwielbiać Naszego Pana i rozważać w ciszy Jego słowo.

Z wielką radością powitaliśmy naszych gości z koreańskiej CLC w Chicago, którzy przybyli na naszą uroczystość. Byli to: Koordynator Lokalny CLC wspólnoty koreańskiej Joanna Lee oraz członkinie koreańskiej wspólnoty: Pauline Kim i Lucy Kim. Goście nasi zrobili nam miłą niespodziankę obdarowując każdą osobę podejmującą przymierze prezentem – ręcznie wykonaną bransoletką ze świeżych kwiatów róży. Był to piękny gest ze strony wspólnoty koreańskiej.

Po adoracji wszyscy udaliśmy się do ogrodu Ojców Jezuitów na świętowanie. Członkowie wspólnoty przynieśli dużo pysznych smakołyków na wspólny stół. Nie zabrakło grillowanej polskiej kiełbasy i kurczaka oraz domowych wypieków. Nowy Rok Formacyjny 2016/2017 został oficjalnie otwarty na Większą Chwałę Bogu! (MK)


Otwarcie poradni Psychologiczno-Duchowej w Poznaniu

Z radością informujemy o powstaniu nowej Poradni Psychologiczno-Duchowej przy ul. Szewskiej 18A. Jednocześnie zapraszamy na jej uroczyste otwarcie 9 października po mszy odpustowej o godz. 12.00 w kościele o.o. Jezuitów pod przewodnictwem biskupa Damiana Bryla.

Poradnia to dzieło Fundacji Jezuickiego Ośrodka Kultury i Rozwoju VINEA -Fundacja Vinea, i oferuje warsztaty, sesje, konsultacje, psychoterapię, grupy wsparcia, pomoc duchową, wydarzenia kulturalne. Wszystkie informacje dostępne są na stronie Fundacji http://www.vinea.org.pl/index.php


Jezuici zapraszają do modlitwy w intencji Kongregacji

fragment artykułu D. Dańkowskiego na Deon.pl:

W najbliższych dniach, 212 delegatów reprezentujących 66 prowincji jezuickich na całym świecie dokona wyboru nowego Przełożonego Generalnego (Ojca Generała) oraz będzie obradowało nad najważniejszymi sprawami zakonu.

W dn. 2 października o godz. 17:00 w rzymskim kościele Del Gesu uroczystą Mszą św. rozpocznie się 36. Kongregacja Generalna Towarzystwa Jezusowego (zakonu jezuitów).

W ramach tego wydarzenia, 212 delegatów reprezentujących 66 prowincji jezuickich na całym świecie dokona wyboru nowego Przełożonego Generalnego (Ojca Generała) oraz będzie obradowało nad najważniejszymi sprawami zakonu w skali całego świata. Po przyjęciu rezygnacji obecnego Ojca Generała Adolfo Nicolasa SJ i po dyskusji nad dokumentem o stanie zakonu (De Statu Societatis) rozpocznie się procedura wyboru. Informację o wyborze otrzyma Ojciec Święty, po czym, Kongregacja przystąpi do obrad w ramach przygotowanych sesji. Dekrety Kongregacji Generalnych są aktami prawa wewnątrz-zakonnego, obowiązują jezuitów na całym świecie.

W minionym roku na świecie było w sumie 16,740 jezuitów, w tym ok.12,000 księży, 1,300 braci zakonnych, 2,700 scholastyków (seminarzystów oraz młodych jezuitów w czasie formacji), oraz 753 nowicjuszy. Zwraca uwagę fakt zmian geograficznych i demograficznych w zakonie – maleje liczba jezuitów z tzw. krajów północy, rośnie natomiast liczba w krajach południa, zwłaszcza w Azji i w Afryce (gdzie 60 % stanowią nowicjusze i scholastycy).

Europa liczy dziś ok. 5,000 jezuitów, tyle samo obie Ameryki (odpowiednio: 2,600 – Ameryka Północna i 2,400 – Ameryka Łacińska), 5,600 Azja, (w tym 4,000 – Indie) i 1,600 Afryka.

Pełny tekst Dariusza Dańkowskiego SJ można przeczytać tutaj.


ŚWIADECTWO Z IV TYGODNIA ĆD

O. Janowi, mojemu duchowemu opiekunowi spotkań z Panem

Czy mnie kochasz?

Na IV Tydzień pojechałam z pragnieniem spędzenia czasu z Panem poza „wirem” codziennego życia. Stwardnienie rozsiane, które od kilku lat stało się moim nieodłącznym towarzyszem pielgrzymowania, nie ułatwia codzienności. Zaostrzenia choroby, pobyty w szpitalu, życie rodzinne, praca, bolesna przeszłość i … walka duchowa o trwanie w Panu. Głodna spotkań z Jezusem, pomimo deficytów fizycznych, samodzielnie dojechałam pociągiem z Białegostoku do Częstochowy.

Od pierwszych dni Ćwiczeń radość i pokój wypełniały moje serce. Czułam się hojnie obdarowywana – łaską, czułością i doświadczaniem obecności Pana. Przeżyłam też takie spotkanie, które chciałabym jak najdłużej zachować i rozważać w sercu – J 21, 15-18.

Był świt. Siedziałam z uczniami i Panem przy ognisku na niewielkim wzniesieniu. Moje ramię dotykało ramienia Jezusa, karmiłam się Jego ciepłem, bliskością, fakturą szaty. Ogarnęło mnie ogromne wzruszenie. Kiedy spojrzałam w lewą stronę, po której siedział Pan, zobaczyłam spokojne, duże jezioro. W oddali – pasmo gór i mgłę, snująca się nad linią brzegową. Wszyscy odpoczywali w ciszy. Na rozżarzonych węgłach piekła się ryba i chleb. Iskry i ogień wesoło unosiły się do góry, gałęzie – cicho trzaskały. Bawiłam się patykiem, poprawiałam odskakujące kawałki drewna, rysowałam na piasku.

Pan patrzył w ognisko i piekł rybę. Czułam, że chce mnie o coś zapytać. Wszyscy milczeli, a ja spojrzałam na Jezusa. Serce zadrżało, zabiło szybciej, oddech przyspieszył. Pan patrzył na mnie z miłością, pięknymi, błyszczącymi oczami, których nie ma na żadnym obrazie. W ciszy połamał chleb, podał mi kawałek i zapytał oficjalnym tonem…

– Jadwigo, córko Stanisława, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?

Po moim ciele przebiegł dreszcz. Myśli wolno zaczęły krążyć przy odpowiedzi. Zjadłam chleb rozumiejąc, dlaczego Jezus mi go podał – nakarmił mnie, a tym samym dodał siły i odwagi do stanięcia w prawdzie. Szczera, otwarta i… ogołocona szeptałam…

– Panie, znasz moje serce i każde jego uderzenie, znasz każdy mój oddech. Nie znam serc innych ludzi. Wiesz, że Ciebie kocham i kocham moją rodzinę, którą od Ciebie dostałam. Moje dzieci i mąż są największymi darami od Ciebie. Każdy dar dostałam w innym czasie i bardzo Ci dziękuję… Miłość do nich jest… inną miłością… niż miłość do Ciebie, to z miłości do Ciebie wyrasta miłość do nich.

Pan patrzył na mnie z ogromną czułością, jakby nie spodziewał się takiej odpowiedzi, jakby o niej nie wiedział. W Jego oczach widziałam wzruszenie i poruszenie.

– Paś baranki moje… Dobrze, to jest twoje miejsce pracy dla Mnie. Kochaj i bądź kochaną.

Potem znowu połamał chleb. Lekki wiatr wiał od jeziora, trawa kołysała się, a ja w powietrzu wyczuwałam kolejne pytanie . Patrzyłam na jezioro. Widok uspokajał niepokój o prawdę o mnie, prawdę o najgłębsze zakątki mojego serca. Jezus podał mi tym razem kawałek ryby.

– Czy kochasz mnie?

W dłoni trzymałam jeszcze odrobinę chleba, którą dostałam wcześniej. Przejęta układaniem pierwszej odpowiedzi, nie dokończyłam jedzenia. Teraz miałam i chleb, i rybę. Znowu patrzyłam na dłoń Pana, nie miałam odwagi patrzeć w Jego oczy – bałam się powrotu do bolesnej, poranionej przeszłości, mającej nieustanny wpływ na teraźniejszość.

Czułam ciepło, zapach Jezusa, wiedziałam, że chce abym ponownie głęboko zajrzała w swoje serce. Teraz przed oczami przepłynęły momenty, kiedy nie byłam wierna Panu i przykazaniom, sytuacje, w których nie opanowałam emocji… a miłość do Niego zepchnęłam na ostatnie miejsce. Szczere i głębokie wyznanie prawdy o sobie wyciągnęłam jeszcze raz z głębin serca. Z żalem opowiedziałam wszystko, co zobaczyłam na projekcji filmowej przed oczami.

– Wiem Panie – kończyłam – że mam „zaprogramowane w sobie” rozwiązywanie problemów bez Twojej pomocy, wiem, że nie proszę o nią, bo w moim wachlarzu zakodowanych operacji nie ma takiej opcji, ani możliwości – one nie istnieją. Od dzieciństwa z różnymi sytuacjami musiałam radzić sama… Nie umiem zawołać…, chociaż doświadczyłam, że mogę. Jezusie… nie dam rady… prosić… zaufać… i wierzyć…, że nie stanie się nic złego, a Ty… mnie wysłuchasz, nie przestaniesz… kochać, nie… odtrącisz. Mój lęk jest ogromny – blokuje wszystkie prośby. Posłałeś mnie do trudnej młodzieży, trudnych spraw i konfliktów, do zranień podobnych do moich. Znam to wszystko, wiem, jak to bardzo boli… a Ty wiesz, że moja praca różnie mi wychodzi i …nie wychodzi. Bez Ciebie nie poradzę sobie, nie mam siły.

Pełna smutku i zatroskania patrzyłam na Jezusa. On – rozradowany moją odpowiedzią i wyznaniem, wyszeptał czule :

– Paś owce moje. Nieś Mnie tam, gdzie nie znają Mnie.

Nasze spojrzenia znowu się spotkały. Radość i miłość wypełniła moje serce. Pan patrzył na mnie tak, jakby strumieniem je wlewał. Szczęśliwa – trwałam w Nim. Pokój i niewyrażalna rozkosz zapanowały w duszy.

Po pewnym czasie Jezus ponownie odłamał kawałek chleba i podając mi, zapytał:

– Czy kochasz mnie?

Spokojnie zjadłam kawałek chleba. Zamyśliłam się i zajrzałam powtórnie do swojego serca.

– Panie, Ty wiesz, że kocham Cię tak, jak najlepiej potrafię. Znasz wszystkie moje słabości, przewinienia, grzechy, Ty wszystko wiesz, znasz mnie lepiej, niż ja sama siebie.

Pan znowu pokazał mi moją przeszłość. Tym razem wyświetlił inny film, film o tym, jak odpowiadałam miłością na Jego miłość, chociaż jej nie rozpoznawałam. Zobaczyłam wiele momentów, kiedy byłam Mu wierna i szłam za Nim… od dzieciństwa… od chwili przed Pierwszą Komunią Świętą ( bardzo chciałam być zagubioną owieczką, dla której On zostawia 99 innych, szuka, znajduje a później niesie na ramionach). Zobaczyłam, jak zakochałam się w Nim i nie mogłam uwierzyć, że On … kocha Mnie i chce dotykać Swoją obecnością, taką nędzną i marną istotę.

– Paś owce moje… Paś wszystkich wokół siebie. Pójdź za mną.

Zasłuchałam się w słowa Pana. Nagle… znalazłam się nad jeziorem. Szłam za Jezusem brzegiem, boso, po miękkim piasku. On szedł kilka metrów przede mną. Widziałam Go i szłam za Nim. Na chwilę zatrzymałam się, żeby wstawić swoją lewą stopę w ślad Jego stopy wyciśniętej w piasku. W tym momencie… poczułam zimną wodę na swoich ramionach. Jezus – nie wiem jak – oblał mnie. Niespodziewanie uniósł też falę – bardzo wysoko i zmoczył mnie całą.

– Panie… oblałeś mnie – zawołałam – jestem przemoczona, nie dam rady iść, mam SM.

Jezus natychmiast podniósł mnie… wtuliłam głowę w Jego ramię… ręce oplotłam wokół szyi, byłam sucha i… niesiona.

Panie… dziękuję za dar intymnego bycia z Tobą. Proszę… niech to, co napisałam, będzie świadectwem naszego spotkania, świadectwem Twojej miłości do człowieka, niech będzie uwielbieniem Ciebie.

Jadwiga Kułak

Materiał pochodzi ze strony WŻCh Białystok


Konferencja o kościele prześladowanym w Kaliszu

Mamy zaszczyt zaprosić całą Wspólnotę WŻCh w Polsce na dzień 12. listopada 2016 roku na całodniową konferencję na temat:

Prześladowanie chrześcijan.

Organizatorzy: WŻCh w Kaliszu i Stowarzyszenie Papieskie Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Prelegenci: profesorowie specjalizujący się w temacie Kościoła Prześladowanego z Polski oraz specjalny gość biskup z Iraku (szczegóły poniżej)

Cel: przybliżenie społeczeństwu problemu Kościoła prześladowanego oraz pozyskanie wolontariatu do działania na rzecz prześladowanych chrześcijan

Zgłoszenia należy kierować do Kamili Krytowskiej: e – mail: [email protected]
lub kom. 663 762 951 (sms do dnia 20.10.2016 r.)

Koszt uczestnictwa:
80 zł (dla osób korzystających z jednego noclegu),
50 zł dla osób korzystających tylko z posiłków obiadu oraz uroczystej kolacji
(noclegi będą w hotelu przy bazylice św. Józefa w pokojach dwu i trzy osobowych)

Jeżeli ktoś chciałby spędzić dodatkowo niedzielę w Kaliszu, to również istnieje taka możliwość za dodatkową opłatą za nocleg: 30 zł. (Chętnie oprowadzimy Was po Kaliszu, który na pewno warto zobaczyć).

Program konferencji:

  • 10. 00 Konferencja: Prześladowanie chrześcijan w XXI wieku. To dzieje się naprawdę na oczach świata – Ks. Prof. Waldemar Cisło, Dyrektor Papieskiego Stowarzyszenia PKWP
  • 11. 00 Film o Kościele prześladowanym
  • 11. 25 Konferencja: Jak realnie pomagać Kościołowi Prześladowanemu? Ks. Bp z Iraku
  • 12. 00 Przerwa na kawę
  • 12.45 Konferencja: Czy chrześcijaństwo przetrwa prześladowania? Ks. Prof. Różański UKSW
  • Krótkie podsumowanie ks. Biskupa Ordynariusza Edwarda Janiaka
  • 14. 00 Obiad
  • 15.00 Konferencja: Współczesne formy przekazywania informacji o prześladowaniu chrześcijan. Ks. dr Paweł Kucia PKWP
  • 16.00 Przerwa na kawę. Panel dyskusyjny (Goście będą do dyspozycji słuchaczy)
  • 17.15 Występ zespołu kameralnego „Non troppo” (Bazylika Świętego Józefa)
  • 18.00 Msza święta z homilią ks. Biskupa z Iraku. (Bazylika Świętego Józefa)
  • 19.00 Podsumowanie
  • 19.15. Kolacja (sala św. Józefa)

Na rekolekcje Ignacjańskie…

Najbliższe terminy rekolekcji to:

  • Rekolekcje małżeńskie, Czechowice (07.10.2016 – 09.10.2016)
  • Rekolekcje dla małżeństw, Kalisz (07.10.2016 – 09.10.2016)
  • Porozumienie bez przemocy cz. 1 (NVC), W-wa Falenica (07.10.2016 – 09.10.2016)
  • Pocieszenie duchowe, dane, by we wszystkim kochać i służyć Bogu. Sesja z wypoczynkiem, Zakopane (07.10.2016 – 13.10.2016)
  • I, II, III, Gdynia (08.10.2016 – 16.10.2016)
  • Fundament, Czechowice (11.10.2016 – 16.10.2016)
  • Fundament, Częstochowa (11.10.2016 – 16.10.2016)
  • Marta i Maria – o zarządzaniu czasem, W-wa Falenica (14.10.2016 – 16.10.2016)
  • Modlitwa Jezusowa – skupienie weekendowe, Kalisz (14.10.2016 – 16.10.2016)
  • I, II, III, IV, Synteza – Mężczyźni Nowego Testamentu, Zakopane (15.10.2016 – 23.10.2016)

Medytacja 17.09.2016

Medytacje ignacjańskie w kościele pw. Ducha Św. w Toruniu

„Szczęśliwi miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (17.09.2016)

  1. Znak Krzyża św.
  2. Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu.
  3. Wprowadzenie I (Fragment Ewangelii wg św. Łukasza Łk 10, 29-37)

Uczony w Prawie chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?». Jezus nawiązując do tego rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospodypielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź, i ty czyń podobnie!»

Obraz do modlitwy: Wyobraź sobie tę sytuacje: obdarty człowiek, poraniony, pozostawiony półżywy, leżący na ziemi, nie mający nic, potrzebujący … przechodzę obok i ….

(1-minutowe rozmyślanie)

Wprowadzenie II (Prośba o owoc modlitwy): Proszę Cię Panie Jezu o umiejętność przyjmowania Twojej miłości i czułości oraz łaskę dostrzegania potrzebujących wokół mnie i niesienia im pomocy naśladując Ciebie.

  1. Punkta:

Punkt 1: Z potrzebującymi spotykamy się PRZEZ PRZYPADEK, na drodze do naszych spraw… oni są zawsze pośród nas i W NAS. Tak, często to właśnie ja jestem tym poranionym człowiekiem, potrzebującym miłosiernego gestu Samarytanina, który będąc w drodze, w podróży, widzi mnie, podchodzi, wzrusza się głęboko, opatruje rany…, nie obawia się, że zaniedba swoje plany, zmieni, opóźni rytm swojej drogi …

i to wszystko dla mnie?

Przypomnij sobie sytuacje, gdy byłeś w potrzebie i Jezusa lub drugiego człowieka, który przyszedł Ci wtedy z pomocą. Czy umiem się przyznać sam przed sobą, że tej pomocy potrzebuję? Poprosić o nią i ją przyjąć?

(6-minutowe rozmyślanie)

Punkt 2: wsadził go na swoje bydle

Zmiana statusu … teraz on idzie pieszo… staje się moim sługą …

zawiózł do gospody, pielęgnował, polecił gospodarzowi mieć o niego staranie…

i to wszystko dla mnie? Altruizm? głupota?

Jakie uczucia rodzą się we mnie, gdy uświadamiam sobie taką troskę Boga o mnie?

(6-minutowe rozmyślanie)

Punkt 3: Będąc grzesznikiem jestem wezwany do bycia „bliźnim” poprzez czyny miłości. „Ten, który mu okazał miłosierdzie”… – to coś bardzo konkretnego: osoba, sytuacja, otwarcie się, hojność serca, czas, uwaga… „Idź i ty czyń podobnie…” powiedział Jezus żydowi o samarytaninie (SIC!) jako przykład do naśladowania!

(6-minutowe rozmyślanie)

Rozmowa końcowa: porozmawiaj z Jezusem – Twoim miłosiernym Samarytaninem o tym, co wydarzyło się na tej modlitwie

(3-minutowe rozmyślanie)

Ojcze nasz…

Znak Krzyża św. (autorka rozważań: Aleksandra Pakalska)


WŻCh Syria. Przeżywamy czas łaski w czasie wojny.

Nie ma we mnie pragnienia ani woli, by znaleźć odpowiednie określenie na ten konflikt polityczny (rewolucja, wojna domowa lub też spisek), ponieważ znajdując takie określenie można odsłonić jedno oblicze tego konfliktu, co w jakimś sensie może mnie uczynić jego częścią. Czego nie chcę. To co mnie interesuje, to znalezienie jego nazwy biblijnej.

Kiedy Bóg zapytał Kaina: Gdzie jest twój brat? Bóg chciał obudzić w Kainie obraz jego brata, ale Kain odpowiedział: Czyż jestem stróżem brata mego? W tym momencie zabił swojego brata ponownie – poprzez apatię i głuchotę. Stał się w ten sposób pierwszym izolowanym, obcym, bezdomnym uchodźcą na świecie.

Czytaj więcej…