Sesje rozpalone przez Płomień

31 marca 2012

(Rzecz o apostolstwie wspólnoty Poznańskiej)

Jedną z form apostolstwa, jakie podjęła wspólnota WŻCh w Poznaniu są sesje weekendowe. Pomysł organizowania sesji narodził się jesienią 2007 roku jako możliwość zaangażowania apostolskiego wspólnoty Płomień (jedynej wówczas istniejącej wspólnoty WŻCh w Poznaniu), a także okazja do wypełnienia pewnej luki: braku jezuickiego ośrodka rekolekcyjnego w Poznaniu. W ten sposób pragnęliśmy także propagować duchowość ignacjańską.

Pierwszą sesją była „SZKOŁA MODLITWY” (luty 2008), prowadzona przez ojca Darka Michalskiego SJ, który ochoczo podjął się wsparcia naszej inicjatywy. Cytat z plakatu zapowiadającego sesję: „W trakcie spotkania zostanie przedstawiony sposób modlitwy kontemplacyjnej lectio divina, której praktykowanie umożliwia osobiste, przedłużone przebywanie ze Słowem Bożym oraz uczy rozmiłowania się w Piśmie Świętym i wrażliwości na Bożą obecność. Jako drugi sposób modlitwy zaprezentowany zostanie ignacjański rachunek sumienia, bardzo wydatnie pomagający rozwinąć uważność w przeżywaniu swojego życia – poprzez uwrażliwienie na odnajdywanie Boga we własnej codzienności.”

Trochę czasu zajęło nam szukanie właściwego miejsca, w którym mogłyby odbywać się nasze sesje. Pierwsze (co prawda bardzo urokliwe) Otorowo miało zasadniczy mankament: dojazd (było ono niedostępne dla niezmotoryzowanych).

Następna sesja, czyli prowadzone przez p. Krystynę Kotową WARSZTATY – POZNAJ SIEBIE” (czerwiec 2008), odbyły się u sióstr Służebniczek w Luboniu. To miejsce miało również pewne minusy – między innymi bliskość autostrady, którą było słychać z niektórych pokoi.

Szczęśliwie, dzięki zmianie planów prowadzącego tj. ojca Roberta Bujaka SJ, kolejna sesja zorganizowana została w miejscu, w którym zadomowiliśmy się już na stałe, czyli na poznańskim Morasku, w nowo oddanym do użytku domu rekolekcyjnym Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. To była sesja przełomowa. Na IGNACJAŃSKI RACHUNEK SUMIENIA” (październik 2008) przyjechało 38 osób (trzykrotnie więcej niż do Otorowa). Odtąd nie narzekamy na brak frekwencji. Zaledwie rok później, organizując sesję pt. OD SAMOTNOŚCI DO MIŁOŚCI. O życiu ukrytym między pragnieniami i lękami” tego samego prowadzącego, musieliśmy odmawiać uczestnictwa z powodu braku miejsc (na Morasku jest ich tylko pięćdziesiąt).

W marcu 2009 odbyła się sesja MODLITWA JEZUSOWA”, prowadzona przez naszego ówczesnego asystenta, czyli ojca Andrzeja Hardena SJ. W czerwcu z kolei pojawiła się sesja, której temat i grupę docelową szczegółowo rozeznawaliśmy. Zatytułowaliśmy ją: GDY BÓG STAJE SIĘ OBCY…”, prowadzącym był ojciec Darek Michalski SJ. Sesja była przeznaczona dla osób, które odeszły z Kościoła lub się w nim „zagubiły” i okazała się bardzo wartościowa, o czym mówili zarówno uczestnicy, jak i prowadzący.

Rok 2010 to ukłon w kierunku WŻCh. Odbyły się: sesja formacyjna dla wspólnot z Kalisza, Szczecina i Poznania, a potem także sesja o działalności apostolskiej prowadzona przez ojca Ryszarda Friedricha SJ. W czerwcu zaczęliśmy cykl związany z problemami w relacjach: „TRUDNE RELACJE MIĘDZYLUDZKIE” prowadził ojciec Grzegorz Radomiak SJ, superior poznańskiej wspólnoty jezuitów. W październiku odbyła się sesja „NIE MA RELACJI BEZ KOMUNIKACJI”, którą poprowadzili: psycholog Anna Słysz i ojciec Grzegorz Ginter SJ. To była pierwsza sesja współprowadzona przez osobę z naszej wspólnoty, a zatem kolejny przełom.


Takie były początki, a potem każdego roku organizowaliśmy trzy sesje: zimą, latem i jesienią. Później pojawiły się także REKOLEKJE Z MIECZEM (sesje dla mężczyzn), SESJE DLA SIENIORÓW czy WEEKENDY IGNACJAŃSKIE. Łatwo policzyć, że do początku pandemii (2020 r.), która bardzo mocno naruszyła naszą cykliczność i niestety wiele zaplanowanych sesji musieliśmy odwołać, przez ponad dziesięć lat odbyło się ponad czterdzieści sesji!

Przez te kilkanaście już lat doświadczyliśmy, że sesje są dobrą formą promocji Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego na naszym terenie – dzięki nim niektórzy mają możliwość dowiedzieć się o naszym istnieniu. Na każdej sesji jest kilka osób ze wspólnoty – zawsze się wspieramy, jest to dla nas też dobry czas do przebywania razem i pogłębiania wzajemnych relacji. Cieszymy się, że coraz więcej osób z młodszych wspólnot poznańskiej WŻCh zasmakowało uczestnictwa w sesjach. To unikalny czas budowania wspólnoty ludzi, których łączy wspólna modlitwa i niezwykła kawiarenkowa atmosfera.

Staramy się docierać do szerokiego grona odbiorców, dlatego poruszamy różne tematy, jak np. sesja dla ludzi którzy odeszli z Kościoła oraz używamy różnych środków, tj. sesje przebiegające w formie warsztatów, np. wspomniana wcześniej o poznawaniu siebie. Tematy, prowadzących i sposób dotarcia do grupy docelowej czasem rozeznajemy we wspólnocie, czasem kolejna sesja jest konsekwencją poprzedniej, wynika z potrzeb, które się na niej pojawiły. Tym co je łączy jest fakt, że tak naprawdę wszystkie one mają prowadzić do pogłębiania relacji z Bogiem, czasem jest to początek tej drogi, wtedy można mówić o nawiązaniu relacji. Cały czas odczuwamy Boże prowadzenie i pomoc przy znajdowaniu miejsca i prowadzących, którzy zwykle niedostępni (jak np. pani Kotowa czy ojciec Bujak) znajdują dla nas lukę w swoich zapełnionych wydarzeniami kalendarzach. To wszystko daje nam siłę i pragnienie organizowania kolejnych i kolejnych sesji…

 

Informacje o sesjach znajdują się na naszej stronie: WŻCh Poznań. ZAPRASZAMY!

 


Oto kilka zapisków pozostawionych po sesjach w naszej kronice:

Z podziękowaniem za rekolekcje 'trafiające’ do serca i otwierające na Bożą prawdę o mnie. Ola

Dziękujemy za wszystko, od najprostszego łupania orzechów na ławce po tę cudowną atmosferę i niegasnące uśmiechy, a także pyszne ciasteczka w kawiarence. Marta i Dominika

Dziękując za dar wspólnego bycia, wzajemnej modlitwy, za uśmiech i gest, za czas kawiarenkowy, a nade wszystko – za sesję, której owoce już się pojawiają i które jeszcze będą obradzały. Olga i Marcin

 
Tagi: ,