Tydzień IV: Kościół święty, grzeszny

18/03/2024

Medytacja 13. Jezus drogą do zbawienia:

Św. Ignacy Loyola  (Rz 8, 31-39) 

 

Stanięcie w obecności Bożej. Na początku modlitwy uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. On jest teraz obecny przy Tobie. Rozważaj, jak patrzy na Ciebie. Po uczynieniu znaku krzyża poproś Go o łaskę skupienia na modlitwie, aby to Duch Święty ją prowadził i usuwał wszystkie przeszkody oraz aby oczyszczał Twoje intencje, czyny i wszelkie działania kierując je ku większej chwale Boga.

Modlitwa: Proszę Cię Panie, Boże mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu.

 

Rz 8,31-39

Obraz do modlitwy: Wyobraź sobie twój spacer z Jezusem. O czym rozmawiacie? Co czujesz?

Prośba o owoc modlitwy: Poproś Ducha Świętego o szczery wybór Jezusa Chrystusa jako Drogi prowadzącej do twojego zbawienia.

1. Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? – Lęk, obawa, nieufność, poczucie niesprawiedliwości zasłaniają nam tę prawdę częściowo lub całkowicie. Dlatego zabezpieczamy w życiu różne kwestie: nasze zdrowie, dom, finanse, pokładając większą ufność w tych zabezpieczeniach niż w Bogu. Wierzymy, że są konieczne, wszak tyle okoliczności wydaje się być przeciwko nam.
Święty Ignacy przede wszystkim ufał Bogu i nigdy się nie zawiódł. Ufał i zmagał się z trudnymi sytuacjami, a nie uciekał przed nimi. Zwyciężał i wynosił z nich dobre owoce. Także ziemskie życie Jezusa nie było usłane różami: od ucieczki do Egiptu, kiedy był jeszcze niemowlęciem, po oskarżenie Go o bluźnierstwo i Jego ukrzyżowanie. Ale Bóg Ojciec i Duch Święty byli z Nim, niosąc Mu nadzieję, gdy On przyjmował kielich cierpienia.
Czy potrafisz zaufać Bogu? Czy może lęki, obawy, niepewność uniemożliwiają Ci to zaufanie? Jeśli tak, to dlaczego? Czy będąc nad życiową przepaścią, chwytasz się ocalającej ręki Zbawiciela, wierząc, że pomoże Ci w trudnościach, tak jak pomógł On świętemu Ignacemu?

2. Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? – Jezus Chrystus nie przestaje nas kochać także wtedy, gdy obciążeni jesteśmy rozlicznymi słabościami i grzechami. On już zadośćuczynił za nie swoją Ofiarą. Święty Ignacy przed swym nawróceniem był tak wielkim grzesznikiem, że dyktując autobiografię, polecił zacząć ją od momentu nawrócenia; tak dalece wstydził się swojej grzesznej przeszłości. Czy sądzisz, że Jezus Chrystus mniej go kochał przed nawróceniem? Nie, miłość Boga jest bowiem zawsze taka sama, niezależnie od naszej postawy, czyli: bezgraniczna, ufna, troskliwa, cierpliwa. Żaden grzech świętego Ignacego, nawet najcięższy, nie zniweczył miłości Jezusa Chrystusa do niego. Żaden Twój grzech, nawet najcięższy, może nawet powtarzający się wielokrotnie, nie zatrzyma tej miłości. A może za bardzo wstydzisz się swoich grzechów, by prosić Jezusa Chrystusa, aby wziął Cię na swoje ramiona? Jeśli tak, to dlaczego?

3. odnosimy pełne zwycięstwo… – Na murach Pampeluny w walce z oblegającym ją wojskiem francuskim święty Ignacy poniósł klęskę jako rycerz. Zraniony przez kulę armatnią w nogę, po nieudanym jej złożeniu, był kulawy do końca swego życia i nie mógł już być rycerzem. Podczas swej długotrwałej rekonwalescencji na zamku w rodzimej Loyoli nawrócił się. To właśnie nawrócenie okazało się jego najważniejszym w życiu zwycięstwem. Każdy moment naszej codzienności może być zarówno czasem duchowego triumfu, jak i czasem duchowej klęski, zależnym od naszej wolnej woli: chwilą, w której ulegnie się pokusie lub chwilą pokonania jej. Czy Twoim sztandarem jest sztandar szatana, pod którym doświadczasz klęsk, czy sztandar Boga, pod którym zwyciężasz na większą chwałę Bożą? Jaki jest Twój wybór? Pod którym sztandarem i dlaczego akurat pod nim chcesz podążać przez życie?

Rozmowa końcowa: Na koniec porozmawiaj z Bogiem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Wypowiedz przed Nim swoje uczucia – lęku, niepewności, ale może i nadziei na prawdziwe spotkanie. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to, co odkryłeś lub poprosić Go o coś, czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z Przyjacielem.

 

Ojcze nasz…

Pamiętaj o spisaniu poruszeń, refleksji…