Newsletter WŻCh w Polsce – styczeń 2022

1 stycznia 2022

„Trzeba stanąć przed Jezusem, aby móc stanąć w prawdzie przed samym sobą. Trzeba adorować Go, aby stać się wewnętrznie wolnymi, aby rzucić światło na życie, a nie dawać się zwodzić chwilowym modom, sztucznym ogniom konsumpcjonizmu, który oślepia i paraliżuje. Przyjaciele, nie jesteśmy tutaj po to, aby dać się oczarować syrenom tego świata, ale aby wziąć w ręce nasze życie, […] aby przeżywać je w pełni!”.
Papież Franciszek, 21.11.2021

 

Skrót najważniejszych informacji miesiąca:

  • Przesłanie Franciszka na Rok Ignacjański
  • List Euroteamu na rozpoczynający się rok 2022
  • Zdrapka wielkopostna
  • Toruń: Wspólne kolędowanie w Uroczystość Trzech Króli
  • Toruń: Spotkania synodalne
  • Proces synodalny w WŻCh (świadectwo)
  • Zaproszenie na Zegar rodzinny

Przesłanie Franciszka na Rok Ignacjański

Na półmetku Roku Ignacjańskiego przypominamy przesłanie Papieża, zapraszając, by jego lekturę przemienić w ćwiczenie duchowe: jak przeżywam ten rok i do czego wzywa mnie słowo Franciszka?

Drodzy Przyjaciele,

miło mi połączyć się z wami w tej modlitwie w Roku Ignacjańskim, w którym świętujemy nawrócenie św. Ignacego. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy inspirują się Ignacym, duchowością ignacjańską, będą mogli rzeczywiście doświadczyć w tym roku nawrócenia.

W Pampelunie, 500 lat temu, wszystkie światowe marzenia Ignacego legły w gruzach w jednej chwili. Kula armatnia, która go zraniła, zmieniła bieg jego życia i dzieje świata. Rzeczy pozornie niewielkie mogą być bardzo ważne. Ta kula armatnia oznaczała również to, że Ignacy poniósł porażkę w swoich życiowych marzeniach. Ale Bóg miał dla niego o wiele większe marzenie. Marzenie, jakie miał Bóg względem Ignacego, nie koncentrowało się na Ignacym. Chodziło w nim o pomaganie duszom. To było marzenie odkupienia, marzenie pójścia na cały świat w towarzystwie Jezusa pokornego i ubogiego.

Nawrócenie to kwestia życia codziennego. Rzadko dokonuje się raz na zawsze. Nawrócenie Ignacego rozpoczęło się w Pampelunie, ale nie zakończyło się tam. Trwało przez całe jego życie, każdego dnia. W tym się właśnie wyrażało stawianie Chrystusa w centrum przez wszystkie dni życia. Ignacy czynił to poprzez rozeznawanie. Rozeznawanie nie polega na radzeniu sobie od samego początku, ale na nawigowaniu, na posiadaniu busoli pozwalającej rozpocząć drogę często krętą i nierówną, ale dając się zawsze prowadzić Duchowi Świętemu, który kieruje nas ku spotkaniu z Panem.

W tym pielgrzymowaniu po ziemi spotykamy innych, podobnie jak Ignacy w swoim życiu. Ci inni są znakami na naszej drodze, które pozwalają nam utrzymać właściwy kierunek i zapraszają do nawracania się za każdym razem na nowo. To są bracia i siostry, to są różne sytuacje, i Bóg do nas przez nich przemawia. Słuchajmy co inni mają do powiedzenia. Odczytujmy sytuacje. Również i my jesteśmy znakami drogowymi dla innych, wskazujemy drogę ku Bogu. Nawrócenie dokonuje się zawsze w dialogu z innymi, w dialogu ze światem.

Modlę się, aby wszyscy, którzy inspirują się duchowością ignacjańską mogli podążać tą drogą wspólnie jako jedna ignacjańska rodzina. I modlę się aby wielu innych doszło do odkrycia bogactwa tej duchowości, którą Bóg obdarzył Ignacego. Z serca wam błogosławię, aby ten rok był rzeczywiście inspiracją do wyruszenia w świat, do pomagania duszom, widząc wszystko nowe w Chrystusie. Ale także inspiracją do tego, by pozwolić sobie pomóc. Nikt nie może zbawić się w pojedynkę: albo osiągniemy zbawienie we wspólnocie albo go nie osiągniemy. Nikt też nie może wskazać drugiemu, którędy ma iść. To Jezus wskazał nam drogę. My pomagamy sobie nawzajem, aby tę drogę znaleźć i nią podążać.

Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec, i Syn i Duch Święty. Amen.


List Euroteamu na rozpoczynający się rok 2022

„Rozpoczął się nowy rok. Także w tym roku wszystkie drogi ze wschodu na zachód, od rana do wieczora, prowadzą, jak okiem sięgnąć, przez pustynie życia ze wszystkimi jego przemianami. Ale te drogi można przekształcić w błogosławioną pielgrzymkę do Absolutu, w podróż do Boga. Wyrusz, moje serce, podejmij podróż! Gwiazda świeci. Niewiele możesz zabrać ze sobą w podróż. I wiele z tego stracisz po drodze. Pozwólcie na to. Złoto miłości, kadzidło tęsknoty, mirra cierpienia – to na pewno masz przy sobie. On je przyjmie. A my Go odnajdziemy”. (Karl Rahner, SJ) Drodzy przyjaciele w Panu!

Euroteam rozpoczął rok od długiego spotkania online 15 stycznia. I – jak zawsze po naszych spotkaniach – chcemy Was poinformować o kilku ważnych sprawach:

1. Przygotowanie modlitwy online na Światowy Dzień 2022

Jak wiecie, WŻCh obchodzi swoje święto 25 marca. W zeszłym roku, Światowa Rada Wykonawcza zorganizowała modlitwę online, a Euroteam zaprosił Was na Eucharystię online. W tym roku chcemy skoordynować różne działania i Światowe Exco postanowiło prosić każdego roku inny region o przygotowanie krótkiego filmu (35-40 minut) do modlitwy online w sobotę po naszym święcie. Zostaliśmy poproszeni, jako wspólnoty narodowe w Europie, abyśmy jako pierwsi przygotowali filmik na 2022 rok!

Dlatego szukamy członków wspólnoty z całej Europy, którzy chcieliby dołączyć do grupy przygotowawczej: Wszyscy są mile widziani – nie tylko osoby pełniące zadania Eurolinka. Młodzi i starsi członkowie WŻCh, przyjaciele posiadający różne talenty!

Pierwsze spotkanie grupy przygotowawczej odbędzie się 5 lutego w godzinach popołudniowych. Jeśli Ty (lub inni członkowie z Twojej wspólnoty narodowej) jesteście zainteresowani, prosimy o kontakt z [email protected] lub [email protected], a my poinformujemy Cię o czasie i podamy link do spotkania na Zoomie.

Jeśli chcesz obejrzeć film, który Światowe Exco przygotowało w zeszłym roku – aby mieć wyobrażenie o tym, co zamierzamy przygotować, oto link: https://www.youtube.com/watch?v=wqUMBRx9JDU&t=866s

2. Utworzenie sieci ekologicznej w ramach WŻCh w Europie 

Na Zgromadzeniu Europejskim w Wilnie daliście nam mandat do kontynuowania istniejącej sieci migracyjnej i do tworzenia „bezpiecznych przestrzeni dla rozeznania” – szczególnie na „granicach”, do których jesteśmy powołani.

Postanowiliśmy więc założyć „sieć ekologiczną” – grupę ludzi, którzy troszczą się o nasz „powrót do domu”. Bylibyśmy zachwyceni, gdyby znaleźli się w niej członkowie z wielu różnych wspólnot krajowych. Prosimy więc o przedyskutowanie z Waszą krajową Radą Wykonawczą, czy w Waszym kraju są członkowie WŻCh, którzy mogliby być zainteresowani taką siecią. W razie dalszych pytań prosimy o kontakt z Chrisem ([email protected]) lub kierowanie maili na adres [email protected]

3. I jeszcze dwa przypomnienia z naszego ostatniego listu:

a) Wciąż czekamy na artykuły do kolejnego wydania naszego europejskiego biuletynu. Prosimy więc o nadsyłanie artykułów o wydarzeniach, spotkaniach, inicjatywach WŻCh w Waszym kraju – oraz zaproszeń dla europejskich członków WŻCh do wzięcia udziału w organizowanych przez Was wydarzeniach. Termin upływa 27 lutego!

b) Nie zapomnijcie o naszym spotkaniu w Warszawie w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego (3-6 czerwca 2022)! Cieszymy się na spotkanie z Wami!

Cieszymy się na rok 2022 – miejmy nadzieję, że będzie on wypełniony wieloma pięknymi chwilami wspólnoty i obecnością naszego Pana!

Euroteam: Jean-Benoît, Kasia, Angelika, Chris, Nikolaas


Zdrapka wielkopostna

Przyjacielu!

Zbliża się ósmy finał Zdrapki Wielkopostnej. Edycja 2022 jest wyjątkowa. Przypada na Rok Ignacjański i upamiętnia 500-lecie nawrócenia Ignacego Loyoli.

Odkryj wszystko na nowo z Ignacym

Tym razem jest to propozycja wędrówki pod ramię z autorem „Ćwiczeń duchowych”. “W Chrystusie odkryć wszystko na nowo” będą się starali ci, którzy zdecydują się podjąć tę wyjątkową pielgrzymkę. Odkrywać Boga w codzienności można indywidualnie, ale i rodzinnie, zapraszając do akcji bliskich, współmałżonka i dzieci. W zeszłym roku Zdrapka skradła także serca wielu zakochanych, stając się niebanalnym prezentem na Walentynki skłaniającym do wzrostu w wierze i pogłębienia relacji z drugą połówką.

Przyjaciele w Panu

Ideą Zdrapki jest bowiem także przeciwdziałanie samotności i poczuciu bezsensu, którym sprzyja chociażby nadal trwająca pandemia. Ruszajmy w Wielki Post razem jako wspólnota. Zdrapką można i warto się dzielić z bliskimi, wymieniając się nie tylko kartami zadań, ale też swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami. Dzięki temu rośnie motywacja do wspólnego ukończenia biegu.

Co odkryjesz pod zdrapką w 2022 roku

W wielkopostny czas modlitwy, postu i jałmużny zostało wplecione zaproszenie do przyjrzenia się kierunkowi własnego życia w ignacjańskim stylu, na większą chwałę Bożą. Zadania inspirowane „Opowieścią Pielgrzyma” opracowali członkowie redakcji Zdrapki Wielkopostnej z WŻCh w Toruniu. Wśród autorów zadań do tegorocznej edycji znaleźli się również: znany ewangelizator Marcin Zieliński, dziennikarka Weronika Kostrzewa, Krzysztof Dzieńkowski SJ, Agata Rujner z kanału „Prawie morały” czy Marcin Gomułka z „Początku wieczności”, Grzegorz Kramer SJ, członkowie „Mocnych w Duchu”. Grafikę przygotował Mateusz Orłowski SJ. Muzykę skomponował Michał Jacaszek (WŻCh Gdańsk).

Odkryj na nowo Wielki Post w Chrystusie.

Zacznij na: www.zdrapkawielkopostna.pl

Kluczowe daty:
9.02.2022 premiera i unboxing w mediach społecznościowych
2.03.2022 Środa Popielcowa – początek „drapania”
17.04.2022 Wielkanoc i finał.

Wojciech Koczorowski, redaktor Zdrapki Wielkopostnej,
WŻCh Toruń


Toruń:
Wspólne kolędowanie w Uroczystość Trzech Króli

W Uroczystość Objawienia Pańskiego Wspólnota Życia Chrześcijańskiego w Toruniu zaprosiła swoich członków, sympatyków oraz wiernych uczęszczających do kościoła akademickiego pw. Świętego Ducha do wspólnego śpiewania kolęd. Spotkaliśmy się licznie po Mszy św. o godz. 15.30. Kolędowanie poprowadził Marek Mielcarek ze wspólnoty Droga wraz z córką Martą, a towarzyszył im również drugi gitarzysta – Marcin Rymko ze wspólnoty Ignis. Razem wielbiliśmy i chwaliliśmy Dzieciątko Jezus oraz Jego i naszą Matkę.

Róża Guśpiel, WŻCh Toruń


Toruń: Spotkania synodalne

Ze względu na bardzo krótki czas wyznaczony w diecezji toruńskiej na przesłanie wypełnionych ankiet, w WŻCh Toruń już w listopadzie i grudniu 2021 r. odbyło się kilka spotkań poświęconych poszczególnym aspektom obecnego synodu. Spotkania te przebiegały w dynamice rozmowy duchowej, podczas której dzieliliśmy się tym, jak przeżywamy Kościół, czego w nim doświadczamy, tym, co nas cieszy i buduje oraz tym, co boli i rani oraz tym, czym jako osoby indywidualne i wspólnota chcemy się dzielić z Kościołem lokalnym.

Synteza powstała po tych spotkaniach pokazuje, jak bardzo jesteśmy różni (także wewnątrz samej WŻCh Toruń) i jak ubogacające i poszerzające horyzonty może być dzielenie się doświadczeniami i poruszeniami. Różnie widzimy, odbieramy tę samą rzeczywistość i różnie o niej mówimy, na różne jej elementy jesteśmy wyczuleni. Dla wielu z nas osoby ze wspólnoty podstawowej lub lokalnej są właśnie tymi najbliższymi na drodze do Boga i w doświadczaniu pełni Kościoła, tymi, z którymi „podążamy razem”. Naszym niełatwym, a czasem i burzliwym rozmowom o Kościele towarzyszyła też wdzięczność za dar duchowości ignacjańskiej, istnienie WŻCh w Kościele i powołanie do tej wspólnoty.

Aleksandra Pakalska, WŻCh Toruń


Proces synodalny w WŻCh (świadectwo)

[Od redakcji: W styczniowym numerze „Biuletynu liderów i asystentów ruchów oraz stowarzyszeń katolickich” (redagowanym przez o. Adama Schulza SJ, Krystynę Bolewską i Reginę Pruszyńską) ukazało się świadectwo Joanny Toczko z warszawskiej wspólnoty dotyczące procesu synodalnego w WŻCh, które za zgodą Autorki przedrukowujemy].

W mojej Wspólnocie nasz udział w pracach Synodu dopiero się zaczyna, więc nie mamy jeszcze wspólnych konkluzji ani wspólnego stanowiska, dlatego moje wystąpienie stanowi zebranie mojej dotychczasowej refleksji i przemyśleń.

Jestem osobą świecką i mój „program na życie” streszcza się w następujących słowach Konstytucji dogmatycznej o Kościele: „[…] zadaniem ludzi świeckich, z tytułu właściwego im powołania, jest szukać Królestwa Bożego zajmując się sprawami świeckimi i kierując nimi po myśli Bożej. Żyją oni w świecie, to znaczy pośród wszystkich razem i poszczególnych spraw i obowiązków świata, i w zwyczajnych warunkach życia rodzinnego i społecznego, z których niejako utkana jest ich egzystencja” (KK 31).

Ten „program”, nakreślony przez Sobór Watykański II, w moim życiu ukonkretnia się we Wspólnocie Życia Chrześcijańskiego. Moim „Kościołem partykularnym” jest Wspólnota Życia Chrześcijańskiego – w niej angażuję się bezpośrednio, uczestniczę w procesie rozeznania i podejmowania decyzji, pełniłam i pełnię różne funkcje. I z tej też perspektywy staram się odczytać, do czego obecnie Duch Święty wzywa Kościół.

I. Rozwój duchowy

W sferze rozwoju duchowego na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się kwestia rozeznawania. Samo pytanie synodalne – określone jako zasadnicze pytanie, które kieruje tą konsultacją Ludu Bożego, kończy się słowami: Do podjęcia jakich kroków zaprasza nas Duch Święty, abyśmy wzrastali w naszym „podążaniu razem”? Jest więc zaproszeniem do rozeznawania. Sądzę, że postawa rozeznawania – czyli pytania, do czego zaprasza mnie lub nas Duch Święty w konkretnej sytuacji – staje się w dzisiejszych czasach warunkiem i kryterium autentyczności bycia chrześcijaninem. W natłoku spraw, problemów, konfliktów jedynym sposobem znalezienia prawdziwego rozwiązania jest szukanie odpowiedzi na pytanie: czego oczekuje Pan Bóg?

Po pierwsze dlatego, że w tak złożonej rzeczywistości, w jakiej żyjemy, nie znajdziemy gotowych odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania, ani nikt nam nie powie, co mamy robić. Wskazania Ewangelii i nauki społecznej Kościoła trzeba umieć odnieść do tych szczegółowych problemów, wobec których codziennie stajemy w naszym życiu. A po drugie – dlatego, że bez poszukiwania woli Boga próby zaradzenia problemom staną się jedynie kolejną wymianą wizji, idei, poglądów i będą prowadzić do jałowych i niekończących się dyskusji i polemik. Papież Franciszek przestrzega przed tym.

Podejmując drogę synodalną może też warto zadać sobie następujące pytania:

  1. Czy wierzę, że Duch Święty dziś do mnie przemawia i że mogę Go usłyszeć?
  2. Czy chcę usłyszeć to, co Duch Święty chce mi dziś przekazać na temat komunii, uczestnictwa, misji Kościoła i mojego w tym udziału: czy jest we mnie wola, pragnienie wyjścia ze swoich negatywnych doświadczeń, zranień, rozczarowań…?
  3. Czy chcę wysłuchać tego, co Duch Święty chce mi dziś przekazać przez innych ludzi, również tych, którzy mają poglądy odmienne od moich?
  4. Co Duch Święty mówi mi na temat mojego podążania wraz z innymi drogą synodalną?

II Rozwój apostolski

Sądzę, że w rozwoju naszego apostolstwa – które obejmuje właściwie wszystkie sfery życia i przybiera różnorodne formy – wspólnym mianownikiem i czymś jednocześnie bardzo istotnym jest styl jego realizacji: styl życia i działania, którego fundamentem jest szacunek dla człowieka, jego dotychczasowego doświadczenia, poglądów, potrzeb, szacunek wobec świata stworzonego i praw, które nim rządzą, a także mądrość, dzięki której nie jesteśmy tylko „popychani” przez emocje, ale potrafimy dokonać analizy sytuacji i podjąć rozeznanie: jesteśmy aktywni, a nie – reaktywni. Chodzi o to, byśmy kierując się nawet najlepszymi intencjami, przez swoje zaangażowanie nie wywoływali jeszcze większego problemu.

Głoszenie Dobrej Nowiny – dzielenie się nią z innymi. Wbrew ogólnej tendencji do sekularyzacji, jest wiele osób, które jakby oczekują na Dobrą Nowinę. To są ludzie, którzy wołają o sens miłości lub cierpienia, sprawiedliwość, uczciwość, rzetelność, poszanowanie godności człowieka i szacunek wobec przyrody, czyli – wołają o Boga. Możemy spotkać ich w swoich rodzinach, środowiskach pracy, wśród znajomych, sąsiadów… Ważne jest umieć usłyszeć to – wyrażające się w różny sposób – wołanie o Boga. Czasami tymi wołającymi są osoby, po których najmniej byśmy się tego spodziewali. Druga myśl, związana z ewangelizacją, wynika z doświadczenia pandemii. Myślę tu o doświadczeniu śmierci, która w ostatnich dziesięcioleciach w powszechnym przekazie albo była tematem tabu, albo ją trywializowano. W ciągu ostatnich dwóch lat okazało się, że nie da się przemilczeć faktu śmiertelności człowieka. Ale dla chrześcijan spojrzenie na śmierć to spojrzenie na życie z perspektywy końca doczesnej wędrówki i obietnicy wieczności. Takie spojrzenie pozwala zobaczyć, co naprawdę jest ważne, i podejmować odważne i mądre decyzje. Wszyscy potrzebują tej nadziei, którą daje Zmartwychwstały. Trzeba ją w sobie obudzić i dzielić się nią z innymi. Ona uzdalnia do przyjęcia prawdy o kruchości ludzkiego życia, a zarazem – uwalnia od nadmiernego lęku. Jest światłem, które rozświetla mroki nawet najtrudniejszych momentów ludzkiego istnienia. Wielu ludzi woła dziś – chociaż często nie wprost – o tę nadzieję.

Kobieta i mężczyzna. Wychowanie. Wobec wyrównania ról społecznych kobiety i mężczyzny, a także zamieszania wokół tożsamości płciowej, wydaje się, że szczególnie ważna jest ochrona miłości kobiety i mężczyzny rozumianej jako trwała więź, a nie kontrakt, wymiana usług, czy zabawa, ale też nie jako trudny obowiązek, któremu trzeba jakoś podołać, czasami zaciskając zęby. Bardzo potrzeba obecnie wsparcia przede wszystkim dla młodych ludzi, żyjących marzeniami o miłości, żeby te marzenia

nie „roztrzaskały się” w zderzeniu z rzeczywistością. Potrzeba także pomocy w wychowywaniu dzieci. Obecnie szczególnie ważna wydaje się – wśród bardzo wielu innych wyzwań – taka pomoc małym dzieciom, aby miały kontakt z rzeczywistością materialną, fizyczną, a nie tylko ze światem wirtualnym. Potrzeba od małego uczyć dzieci odróżniać te dwie rzeczywistości.

Ekologia. Obecnie jest moda na ekologię, ale mam wątpliwości, czy rzeczywiście wiąże się ona z troską o środowisko. Aby zadbać o środowisko, chronić je, a czasami – wręcz ratować, potrzebna jest rzetelna wiedza o tym, jakie działania rzeczywiście służą środowisku, a co jest jedynie reklamą produktu, w której wykorzystuje się modę na ekologię, czy też przejawem myślenia zideologizowanego.

Ubodzy. W mojej ocenie ubogich – czyli osób potrzebujących różnego rodzaju pomocy – będzie przybywać. Dla mnie troska o ubogich wiąże się z kształtowaniem postawy przeciwnej do konsumizmu. Zamiast pytać: co jeszcze mogę mieć, co mogę zachować dla siebie? trzeba pytać: czym mogę się podzielić z innymi? Nie chodzi tylko o dobra materialne: tym czymś, czym mogę się dzielić, może być też mój czas, uwaga, praca, energia, itp.

III Rozwój wspólnotowy

W rozwoju wspólnotowym droga synodalna zwraca uwagę na potrzebę słuchania, rozmawiania, wzajemnej komunikacji. Jest to szczególnie ważne w obecnej sytuacji, kiedy w życiu publicznym temperatura sporów jest coraz wyższa. Dobrze czujemy się z tymi, którzy myślą podobnie jak my, tymczasem życie pokazuje, że nawet w małej wspólnocie mamy różne poglądy i sympatie polityczne. Niekiedy różnimy się radykalnie. To jest fakt, którego nie da się „zamieść pod dywan”. Nie da się go „ominąć”, unikając kontrowersyjnych tematów, ponieważ może się za chwilę okazać, że w ogóle nie będziemy mogli o niczym rozmawiać – każdy temat będzie „groził” konfliktem z powodu różnicy poglądów. Sądzę, że akceptacja faktu, że różnimy się poglądami, i uczenie się rozmawiania pomimo różnic, jest w chwili obecnej bardzo ważna. Do tego też zachęca synod. W sytuacji, gdy spory w życiu publicznym przybierają coraz gwałtowniejszy charakter (media jeszcze te spory podgrzewają, bo z tego żyją), trzeba próbować przeciwstawić się tym tendencjom. Dostrzeżenie tego, co nas łączy, co stanowi wspólną płaszczyznę, bardzo pomaga w podjęciu dialogu. Dotyczy to nie tylko wspólnoty czy stowarzyszenia, ale też rodziny, środowiska pracy, grona przyjaciół i znajomych – wszędzie tam dochodzi czasami do gwałtownej wymiany poglądów, prowadzącej niekiedy do konfliktów, zamykania się na innych, oddalania się od siebie. Ale też bardzo ważne jest uczenie ludzi formułowania własnych poglądów, a nie odtwarzania poglądów – a często raczej emocji – zaczerpniętych z mediów. Chodzi o to, aby ludzie w ogóle mieli własne poglądy i żeby umieli pytać: ku czemu zaprasza, prowadzi Duch
Święty? I w tym miejscu wracamy do rozeznawania, od którego zaczęłam swoją wypowiedź.

Joanna Toczko, WŻCh Warszawa


Zaproszenie na Zegar rodzinny

Droga Wspólnoto,

zapraszamy wszystkich, którzy pragną: pogłębić swoje relacje rodzinne, wzmocnić więzi, wzbudzić wdzięczność, podjąć refleksję nad kierunkiem wzrostu swojej rodziny, na rekolekcje połączone z warsztatami „Zegar rodzinny”. Zbliżająca się rocznica ślubu, zmiana sytuacji w życiu, opuszczenie domu przez dzieci, przeprowadzka, podjęcie ważnych decyzji, przeżywanie trudności w relacjach z bliskimi mogą być dobrą okazją do spojrzenia na swoją rodzinę oczami Pana Boga.

Jest to czas, w którym możemy głębiej dotknąć istoty naszego powołania i spojrzeć z nadzieją w przyszłość. Każde małżeństwo, rodzina ma zapewnione intymne warunki do rozmów (osobne pokoje), które poprzedzone są krótkimi inspiracjami. „Zegar rodzinny” to przede wszystkim czas dla Boga i drugiego człowieka, z którym łączą nas więzy rodzinne i miłość. Jeśli czujecie, że Bóg porusza wasze serca, bo są w nim sprawy, które odkładaliście od dawna z myślą, że i tak nic się nie zmieni, to życzę odwagi w roku nawrócenia św. Ignacego, który zaprasza nas, aby w Chrystusie ujrzeć wszystko na nowo.

Z nadzieją na spotkanie

Justyna i Marcin Teliccy, WŻCh Poznań